Szef CBA Paweł Wojtunik przesłał do prokuratora generalnego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego - poinformował PAP w piątek rzecznik CBA Jacek Dobrzyński. Chodzi o ujawnienie tajemnicy państwowej.
Rzecznik nie chciał powiedzieć, czego dotyczy zawiadomienie. W rozmowie z PAP powiedział jedynie, że ma to związek z jedną ze spraw operacyjnych prowadzonych przez Biuro, której materiały zostały odtajnione przez Kamińskiego, gdy był jeszcze szefem Biura. Jak dodał, zawiadomienie nie ma związku z audytem, który został rozpoczęty w Biurze po dymisji Kamińskiego i wciąż trwa.
"Analizowaliśmy różne sprawy operacyjne, w tym także to, w jakim zakresie były ujawniane z nich informacje. W przypadku odtajnionych materiałów jednej z nich powstało uzasadnione podejrzenie, iż ówczesny szef Biura mógł przekroczyć swoje uprawnienia i ujawnić w sposób nieuzasadniony informacje stanowiące tajemnicę państwową" - zaznaczył Dobrzyński.
Poinformował także, że zawiadomienie zostało przesłane do prokuratora generalnego w czwartek. "Czekamy, aż prokuratura zapozna się z nim" - dodał.
Zawiadomienie wpłynęło w południe do Prokuratury Krajowej i zostanie przekazane właściwej - ze względu na miejsce - prokuraturze - powiedział dziennikarzom szef PK Edward Zalewski.
"Wszystkie służby mają tajemnice, które muszą chronić i te tajemnice nie mogą być bezzasadnie odtajniane" - powiedział PAP Dobrzyński. Zaznaczył, że zawiadomienie nie ma związku z czwartkowymi wypowiedziami b. szefa CBA, przy okazji posiedzenia sejmowej komisji śledczej ds. nacisków, przed którą Kamiński miał zeznawać, ale ostatecznie do tego nie doszło. Kamiński mówił wtedy dziennikarzom m.in. o zawartości analizy CBA, która trafiła do tzw. hazardowej komisji śledczej.
Pytany o informacje, które pojawiły się w RMF FM oraz portalu wyborcza pl. - że chodziło o ujawnienie przez Kamińskiego materiałów operacyjnych bądź analiz dotyczących tzw. afery hazardowej identyfikujących szczegóły śledztwa - Dobrzyński powiedział jedynie, że "Biuro nie będzie komentować doniesień medialnych w tej sprawie".
Premier odwołał Kamińskiego z funkcji szefa CBA 13 października, zarzucając mu - w kontekście tzw. afery hazardowej - wykorzystywanie Biura do celów politycznych oraz posługiwanie się insynuacją i kłamstwem.
Na początku października Kamiński usłyszał w rzeszowskiej prokuraturze zarzuty związane z tzw. aferą gruntową. Dotyczą one nadużycia władzy, kierowania nielegalnymi działaniami operacyjnymi CBA dotyczącymi wręczenia łapówki osobom powołującym się na wpływy w resorcie rolnictwa i funkcjonariuszom publicznym oraz kierowania podrabianiem dokumentów i wyłudzeniem poświadczenia nieprawdy w oparciu o te dokumenty. Grozi mu za to do 8 lat więzienia.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.