Po orzeczeniu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu nakazującym usunięcia krzyża we włoskiej szkole, podobna sprawa poruszyła opinię publiczną w Austrii. Idąc za przykładem Włoch mieszkaniec Dolnej Austrii wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego swego kraju z żądaniem zdjęcia krzyży w przedszkolach.
Wnioskodawca, jak twierdzo zdecydowany ateista uważa, że organizowanie uroczystości o charakterze religijnym oraz krzyże w przedszkolu, do którego uczęszcza jego córka, przeszkadzają w świeckim wychowywaniu dziecka. Narusza to również prawo do wolności wyznania, a tym samym prawo do wzrastania bez przynależności do jakiejś religii. O sprawie poinformował austriacki dziennik „Der Standard“ 17 grudnia. Ojciec dziewczynki domaga się, aby z obowiązujących w Dolnej Austrii przepisów dotyczących przedszkoli, usunąć dwa sformułowania: jedno, które mówi, że personel przedszkolny wnosi istotny wkład w „wychowanie religijne i etyczne“ oraz drugie, stwierdzające, że w przedszkolach, w których większość uczęszczających do nich dzieci jest wyznania chrześcijańskiego, należy zawieszać krzyże.
Informując o tym „Standard“ zwraca uwagę, że po wyroku Strasburga na nowo rozgorzała dyskusja wokół krzyży. W listopadzie włoscy europarlamentarzyści zachęcili do sprzeciwienia się wyrokowi Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który orzekł, że krzyże nie powinny wisieć w klasach szkolnych, ponieważ narusza to prawo uczniów do wolności wyznania. Na początku grudnia Sejm RP znaczną większością głosów przyjął oświadczenie protestujące przeciwko wyrokowi Strasburga. „Standard“ podkreśla, że za przyjęciem tego oświadczenia głosowało 3 grudnia 357 posłów, a tylko 40 było przeciwnych. „Był to niezwykle dobitny wyraz protestu przeciwko zakazowi wieszania krzyży w klasach szkolnych“ - zauważyła austriacka gazeta.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.