Nawet 5 mln osób miesięcznie korzysta już z serwisu Aliexpress chińskiego giganta Alibaba. Przez ostatnie 12 miesięcy ich liczba się podwoiła, dzięki czemu platforma wdarła się do czołówki e-commerce w Polsce - pisze piątkowa "Rzeczpospolita".
Aliexpress, platforma detaliczna należąca do Alibaby, największej na świcie firmy e-commerce, jest już trzecim pod względem popularności handlowym serwisem internetowym w naszym kraju. Lepszy wynik mają tylko Allegro i Ceneo. Taki wynik pokazuje, że choć Polacy nie należą do wielkich zwolenników e-zakupów za granicą, to jednak niskie ceny potrafią ich przyciągnąć nawet do Chin.
"Te zwyżki nie wynikają z jakiejś kampanii reklamowej kierowanej do polskiego klienta. Interesujące jest zatem, co by się wydarzyło, gdyby Aliexpress postanowił poważnie powalczyć o polski rynek" - zastanawia się Marek Molicki, ekspert Gemiusa, firmy badającej ruch w internecie.
Jak pisze "Rzeczpospolita", ponieważ Polacy jako główny powód korzystania z zagranicznych e-zakupów podają niższe ceny, w takim środowisku czują się doskonale. I to mimo czekania nawet kilka tygodni na dostawę do Polski i ryzyka doliczenia do ceny cła.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.