Ponad 3,6 tysięcy odbiorców w północnej części woj. śląskiego zostało w piątek pozbawionych dostaw prądu w wyniku opadów śniegu. Problemy są w kilkunastu miejscowościach powiatów zawierciańskiego, częstochowskiego i myszkowskiego.
Według informacji centrum zarządzania kryzysowego wojewody śląskiego, dostawy prądu do większości domów mają być przywrócone do nocy, a najdalej w sobotę. Mimo Nowego Roku służby energetyczne zostały zmobilizowane do szybkiego dokonania napraw.
Powodem przerw w dostawach prądu jest nie tyle wielkość opadów śniegu, co fakt, że jest on mokry i bardzo ciężki. Uginające się gałęzie drzew w wielu miejscach uszkodziły linie energetyczne lub spowodowały zwarcia.
Prądu nie mają m.in. niektórzy odbiorcy w gminach Kroczyce, Lelów, Niegowa, Żarki, Moskarzew i Zrębice.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.