Ciała kobiety i mężczyzny znaleziono w niedzielę w jednym z mieszkań na krakowskim Kazimierzu. Na miejscu pracują policjanci i prokuratorzy. Trwają oględziny, które zajmą kilka godzin - powiedział PAP rzecznik krakowskiej Prokuratury Okręgowej Janusz Hnatko.
Makabrycznego odkrycia dokonano po tym, jak strażacy wyważyli drzwi do mieszkania. Jak podał RMF FM, kobieta miała ranę ciętą szyi, rany obu rąk oraz rozcięty brzuch, a obok na podłodze leżał martwy mężczyzna ze śladami krwi na rękach.
Policja i prokuratura nie informują na razie o tej sprawie.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.