100 najbardziej wpływowych Polaków

"[…] władza w państwie demokratycznym jest rozproszona. Jakąś jej część mają rządzący, ale przecież nie działają w próżni" - wyjaśnia tygodnik założenia twórców listy.

Według Przeglądu Kościół tradycyjnie utrzymał swoją silną pozycję. "Wystarczy zerknąć na wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawach średniej z religii, wystarczy posłuchać o planach Komisji Majątkowej lub też prześledzić niektóre spory legislacyjne – pozycja Kościoła w polskim systemie władzy jest bardzo mocna, mimo że systematycznie traci on wpływy wśród wiernych" - czytamy. Pozycję nr 8 na liście stu najbardziej wpływowych Polaków zajął w tym roku abp Józef Kowalczyk. "Aktualny nuncjusz apostolski i być może już od marca przyszły nowy prymas Polski. To jego wskazało około dwóch trzecich polskich biskupów jako potencjalnego i oczekiwanego nowego prymasa. Cieszy się uznaniem w Episkopacie, co nie dziwi, bo to on wskazał Watykanowi kandydatury około 80% obecnych biskupów" - opisuje go Przegląd. Na miejscu 14. Przegląd wymienia metropolitę gdańskiego abp. Sławoja Leszka Głódzia - "[…] jest otwartym sympatykiem Radia Maryja. I de facto lideruje coraz większej grupie biskupów. Jego wpływy pokazują ewolucję, jaką w ostatnich latach przeszedł polski Kościół – w kierunku nauk płynących z toruńskiej rozgłośni" - czytamy o nim w krótkiej notce. Na miejscu 22. jest kard. Stanisław Dziwisz - "[…] Teraz mają nadejść dla niego wielkie dni – w czasie spodziewanej beatyfikacji Jana Pawła II. Już dziś ustawiają się więc do niego kolejki polityków i notabli" - czytamy. Miejsce 30. to o. Tadeusz Rydzyk. "Toczy ciężkie boje, raczej bez sukcesu. Spada słuchalność jego radia […] Ale wciąż trzyma pakiet kontrolny polskiego Kościoła, a w polityce – polskiej prawicy. Popiera go znaczna część biskupów, on najpełniej wyraża ich opinie" - czytamy o nim.

Na miejscu 61. Przegląd wymienia abp. Kazimierza Nycza. "Powoli, lecz konsekwentnie buduje swoją pozycję. Na pewno splendoru mu doda spodziewana beatyfikacja ks. Jerzego Popiełuszki, która dokona się tak szybko także dzięki jego osobistemu „monitowaniu” Watykanu. Ma tam zresztą dobre kontakty, więc najpewniej czeka go wiosną nominacja kardynalska. […] O jego względy zabiegać będą politycy różnych opcji, choć nie są tajemnicą jego sympatie do PO" - pisze tygodnik.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp. Józefa Michalika Przegląd umieszcza wśród najbardziej wpływowej setki na miejscu 86. Według tygodnika: "Przewodniczący Episkopatu, czyli teoretycznie biskup numer 1 w Polsce. […] Konserwatywna twarz Episkopatu – nie ukrywa swoich poglądów, angażuje się w polityczne polemiki i połajanki. Autorytetu tym sobie nie podnosi".

Na miejscu 1. listy Przeglądu plasuje się Donald Tusk, za nim są kolejno: Michał Boni, Waldemar Pawlak, Jerzy Buzek, Grzegorz Schetyna i Lech Kaczyński.