Reklama

Szef białoruskiego MSZ w Warszawie

Na Białorusi nie doszło do pogwałcenia praw polskiej mniejszości - oświadczył w piątek w Warszawie szef białoruskiego MSZ Siergiej Martynow.

Reklama

Zdaniem rządu Białorusi nie mamy do czynienia z pogwałceniem praw mniejszości polskiej, ale z "nieporozumieniem między dwiema frakcjami" organizacji skupiającej Polaków - powiedział Martynow po spotkaniu z szefem polskiego MSZ Radosławem Sikorskim.

"Rząd Białorusi nie chce w to ingerować. Te dwie frakcje muszą dojść do porozumienia" - dodał szef MSZ Białorusi.

Z kolei Sikorski zaapelował do rządu Białorusi o stworzenie warunków, w których "demokratycznie wyłoniona reprezentacja Polaków" mogłaby działać legalnie w tym kraju.

Sikorski zaznaczył, że podczas rozmowy z szefem MZS Białorusi zostały nakreślone dwa scenariusze w stosunkach polsko-białoruskich: jeden pozytywny, a drugi negatywny. Warunkiem pozytywnego - zaznaczył szef polskiego MSZ - jest zmiana traktowania Polaków na Białorusi.

W poniedziałek białoruska milicja zajęła Dom Polski w Iwieńcu. Dotąd budynek pozostawał w rękach działaczy Związku Polaków na Białorusi, którzy za szefową organizacji uznają Andżelikę Borys. Władze białoruskie uważają, że legalne jest kierownictwo ZPB, na którego czele stoi Stanisław Siemaszko. W środę ponad 300 osób wzięło udział w Grodnie w wiecu w obronie iwienieckiego Domu Polskiego.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
19°C Środa
noc
15°C Środa
rano
23°C Środa
dzień
24°C Środa
wieczór
wiecej »

Reklama