O przyjęcie „dobrej ustawy”, zabraniającej eutanazji i chroniącej prawa nieuleczenie chorych, apeluje arcybiskup Rino Fisichella, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia.
W wywiadzie dla mediolańskiego „Il Giornale” włoski hierarcha, który jest także rektorem Uniwersytetu Laterańskiego oraz kapelanem włoskiego parlamentu, nie kryje obaw z powodu szerzenia się „kultury, która dąży do legalizacji wspomaganego samobójstwa i odbija się na formacji młodych pokoleń”.
Jego zdaniem „posuwamy się coraz bardziej po równi pochyłej, której konsekwencje trudno jest przewidzieć”. „Stawką w grze jest wizja antropologiczna, ścierająca się z tym, co w ciągu ostatnich trzech tysięcy lat myśleliśmy o człowieku i życiu. Oczekiwanie, że pozbędziemy się w krótkim czasie tej tradycji nie jest na pewno oznaką cywilizacji czy kultury. To raczej forma powierzchownej improwizacji, która podminowuje podstawy pojęcia godności ludzkiego życia” – powiedział hierarcha.
Abp Fisichella polemizuje z opinią, że zadanie tzw. „słodkiej śmierci” może być przejawem miłości. „Jeśli obala się zasadę, że miłość dąży do życia, wówczas nie pozostaje już nic nietykalnego” - mówi przewodniczący papieskiej akademii. Po czym dodaje: „Godność posiada wartość obiektywną, która dotyczy wszystkich, bez żadnych dyskryminacji i trudno dopuścić myśl, że może być uzależniona od subiektywnej opinii kogokolwiek. Nie uważam na przykład, aby odpowiadały godności człowieka warunki, w jakich żyją osoby pozbawione dachu nad głową, żywności, obecni we wszystkich wielkich miastach, a przecież, jak mam nadzieję, nikt nie uważa, że należy ich wyeliminować...”.
Na zakończenie abp Rino Fisichella powtarza, że „społeczność naukowa, a przede wszystkim zdrowy rozsądek, wyklucza, aby podawanie pożywienia i napojów można uznać za leczenie czy terapię, mimo stosowanych w tym celu urządzeń”.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.