O niesamowitym szczęściu może mówić grupa czterech polskich narciarzy skiturowych, których w niedzielę w austriackich Alpach Oetztalskich porwała lawina. Trzech samodzielnie wydostało się spod śniegu i odkopało czwartego, który został przewieziony do szpitala.
Polscy skiturowcy wyszli w góry w rejonie miejscowości Soelden na południu Tyrolu bez odpowiedniego wyposażenia lawinowego - podkreśla w poniedziałek austriacka agencja APA.
Lawina, której czoło miało ponad 100 metrów szerokości, porwała ich, kiedy weszli na stromy stok o nachylaniu 40 stopni.
Masy śniegu porwały wszystkich czterech narciarzy.
Trzem nic się nie stało, udało im się wydostać spod śniegu o własnych siłach. Czwarty został całkowicie przysypany, ale na szczęście spod śniegu wystawała jego noga. Dzięki temu koledzy szybko go odnaleźli i odkopali. 28-latek jako jedyny został przetransportowany do szpitala.
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.