Szwedzkie kluby pierwszej ligi piłkarskiej walczą z wielkimi masami śniegu na stadionach, aby zdążyć przed rozpoczęciem rozgrywek. Takiego problemu nie ma tylko obiekt w Malmoe, ale za to ma inny. Tysiące kanadyjskich gęsi wyjadają z płyty boiska trawę.
"Są ich setki, a czasami nawet tysiące. Przylatują wielkimi stadami. Wyraźnie upodobały sobie nasz stadion, jeden z nielicznych w północnej Europie, na którym nie było śniegu. Dlatego chyba bardzo smakuje im nasza soczysta trawa. Jest jej już coraz mniej" - powiedział dyrektor stadionu Nils-Boerje Friberg.
Klub znalazł połowiczne rozwiązanie nieoczekiwanego problemu. Rozstawił strachy na wróble, a z głośników przez cały dzień emitowana jest głośna muzyka. Jednak tylko częściowo odstrasza ona gęsi.
"Pozostało nam niewiele dni do rozpoczęca rozgrywek, a pojawił się inny problem. Ptaki pozostawiają po sobie ogromne ilości odchodów i już mamy kłopoty z inspekcją sanitarną" - dodał Friberg.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".