"Czy Donald Tusk dotrzymał wyborczych obietnic?" - z tym pytaniem zwrócił się b. premier Jarosław Kaczyński do delegatów podczas III Kongresu PiS w Poznaniu. "Nie" - usłyszał chóralną odpowiedź.
"Czy (Donald Tusk) bronił polskich warsztatów pracy, czy bronił polskich stoczni, czy bezradnie przyglądał się ich upadkowi? Czy prowadzi działania zmierzające do tego, aby Polsce nie groziła drożyzna, ta drożyzna, która godzi dzisiaj w miliony polskich rodzin?" - pytał w swoim kongresowym wystąpieniu J.Kaczyński.
Przypomniał, że premier Donald Tusk obiecywał też uczciwość. "Czy Donald Tusk broni dzisiaj bohaterów afery hazardowej?" - pytał. Delegaci odpowiedzieli, że tak.
"Naszym wielkim zadaniem (...) jest przywrócenie wiary w uczciwą politykę. Przywrócenie wiary w to, że polityka uczciwa może być jednocześnie polityką skuteczną, że szansa na nasz wspólny sukces to nie jest kolejny slogan partyjny. To jest szansa na prawdę, to jest szansa zjednoczenia nas wszystkich wokół czegoś bardzo dobrego, bardzo ważnego" - powiedział J.Kaczyński.
Dodał, że PiS ma przed sobą wybory prezydenckie, samorządowe, a w przyszłym roku parlamentarne. "Chciałbym, żebyśmy tę szansę wykorzystali. Żebyśmy potrafili przekonać miliony Polaków do uczciwej polityki. To jest najważniejsze dla naszego sukcesu, to jest najważniejsze dla przyszłości naszego narodu, dla przyszłości Polski" - ocenił.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.