Co najmniej 10 cywilów zginęło a siedmiu zostało rannych w niedzielnym zamachu samobójczym na konwój wojskowy na południu Afganistanu - poinformowały miejscowe władze. Celem ataku był pojazd z afgańskimi żołnierzami.
"Zamachowiec-samobójca na motocyklu zdetonował ładunek wybuchowy, gdy przejeżdżał obok pojazdu armii afgańskiej przejeżdżającego mostem w prowincji Helmand. Żadnemu żołnierzowi nic się nie stało" - powiedział rzecznik prasowy władz prowincji.
Na moście odbywał się piknik, gdyż ludzie świętowali Nowy Rok. W eksplozji zginęło 10 cywilów, a siedem osób zostało rannych. Wśród rannych jest dwoje dzieci.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.