Zespół tworzy 5 dziewczyn z Trójmiasta. Są uczennicami gdyńskich liceów i autorkami niecodziennego bloga.
A wszystko zaczęło się od kilku kanapek. - Jesteśmy harcerkami, po jednym z biwaków zostało nam jedzenie. Nie chciałyśmy, żeby się zmarnowało - wspomina Hania Renke. Postanowiły przygotować kanapki i w postaci paczek przekazać je bezdomnym kręcącym się koło dworca Gdynia Główna. - I tak zaczął się projekt, bo ci ludzie, oprócz tego, że są bezdomni, mają też historię - czasami bardzo trudną i bolesną - którą chcą się podzielić - wyjaśnia Karolina Potrzebska.
Hania, Karolina, Hannah, Marysia i Kasia w ramach programu "Zwolnieni z Teorii" prowadzą blog, którego założeniem jest przełamanie krzywdzących stereotypów na temat osób bezdomnych i bezdomności w ogóle. Udzielają się w rożnych akcjach, w czasie których spotykają swoich rozmówców. Podchodzą, zagadują, a usłyszane historie zamieszczają na swoim blogu "Spójrz mi w oczy". - Zależy nam, żeby nasi czytelnicy przestali patrzeć na tych ludzi przez pryzmat bezdomności - podkreśla Hania.
Pierwsze pozytywne efekty już są. - Ostatnio ktoś mi powiedział, że zamiast omijać bezdomnego, podszedł i zaczął rozmowę, a to już mały krok ku lepszemu i rekompensata za nasze nieprzespane noce, kiedy oprócz lekcji trzeba było jeszcze napisać tekst na bloga - uśmiecha się Karolina.
Licealistki bardzo chciałyby, aby w akcje na rzecz bezdomnych i potrzebujących włączało się coraz więcej osób. - Łatwo wykręcać się brakiem czasu, ale czy naprawdę nie można znaleźć godziny w tygodniu, żeby przyjść i pomóc w wydawaniu "Zupy na Monciaku"? - zastanawia się Hania.
Historie spisane przez dziewczyny można znaleźć na ich blogu "Spójrz mi w oczy".
Więcej o projekcie licealistek w 25. numerze „Gościa Gdańskiego” na 24 czerwca.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.