W Irlandii rusza kampania reklamowa praktyk religijnych. Na 2 tygodnie w Dublinie zawisną plakaty informujące o pozytywnych efektach praktykowania religii.
Organizator kampanii - Iona Institute, zajmujący się promocją religii w społeczeństwie - planuje, że do połowy kwietnia po stolicy Irlandii będzie jeździło 110 autobusów oklejonych specjalnymi plakatami. Mieszkańcy Dublina dowiedzą się z nich, że „Praktykowanie religii jest dobre. Tak mówi nauka”.
Takie hasło kampanii powstało w oparciu o przygotowany przez znaną psychiatrę Patrice Casey raport na temat psycho-społecznych aspektów życia religijnego. Autorka stwierdza w nim, że bycie religijnym wywiera pozytywne skutki. Kto praktykuje wiarę, jest mniej podatny na depresję, rzadziej rozwodzi się, rzadziej nadużywa alkoholu i narkotyków, a nawet może spodziewać się, że statystycznie będzie żył dłużej.
Iona Instutute, który zlecił ostatnio przeprowadzenie sondażu na temat uczęszczania do na niedzielą Mszę św., podaje, że w Irlandii 46 proc. osób deklaruje udział co tydzień we Mszy św.
„W Polsce, chociaż posiadamy znacznie bardziej precyzyjne dane na ten temat, nikt nie wpadł jeszcze na pomysł promowania praktyk religijnych” - mówi ks. prof. Witold Zdaniewicz z Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego SAC i dodaje: „Być może organizowana w kwietniu konferencja z okazji 30. badania dominicantes zachęci duszpasterzy do podejmowania tego typu inicjatyw”.
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.
List do uczestników uroczystości w Gietrzwałdzie przysłał prezydent RP Karol Nawrocki.
Bóg - nie, deprawacja - tak. Ale ciągle rodzice mają szansę...
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.