Do co najmniej 50 wzrosła liczba zabitych w trzech samobójczych zamachach bombowych, dokonanych w niedzielę w Bagdadzie - poinformowała agencja dpa, powołując się na iracką policję. Rannych jest ok. 200.
Do co najmniej 50 wzrosła liczba zabitych w trzech samobójczych zamachach bombowych, dokonanych w niedzielę w Bagdadzie - poinformowała agencja dpa, powołując się na iracką policję. Rannych jest ok. 200.
Przedstawiciel irackiego MSW cytowany przez agencję AFP powiedział, że eksplodowały, w kilkuminutowych odstępach, trzy samochody-pułapki. Agencja dpa pisze, że według irackich sił bezpieczeństwa wszystkie trzy zamachy były wymierzone przeciwko zagranicznym przedstawicielstwom dyplomatycznym.
Policja informuje o co najmniej 12 zabitych i 42 rannych w wybuchu koło ambasady Iranu w centrum Bagdadu. Wiele z ofiar to pracownicy pobliskiego banku. Według irańskiego przedstawicielstwa nikt z pracowników, którzy znajdowali się w ambasadzie, nie został poszkodowany.
Dwóch pozostałych zamachów dokonano w dzielnicy Mansur. Jeden z samochodów-pułapek eksplodował tam koło ambasady Niemiec. Wśród ofiar jest iracki pracownik ambasady - poinformowało niemieckie MSW.
W dzielnicy Mansur znajdują się także ambasady Egiptu, Syrii, Brazylii i Hiszpanii. Madryckie media informują, że hiszpańska ambasada została uszkodzona.
Eksplozje nastąpiły około godz. 11.20 czasu lokalnego (10.20 czasu polskiego), kiedy na ulicach Bagdadu panuje wzmożony ruch.
Agencja Reutera przypomina, że władze Iraku ostrzegały przed możliwym wzrostem przemocy z powodu napięć wokół wyborów parlamentarnych z 7 marca.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.