Reklama

Jak-40 ostrzegał przed mgłą

Piloci samolotu Jak-40, którzy wcześniej wylądowali w Smoleńsku mówili załodze Tu-154 o pogarszającej się pogodzie - ustaliła "Rzeczpospolita".

Reklama

Jak-40 z 36. Pułku Lotnictwa Transportowego obsługującego VIP-ów, z dziennikarzami na pokładzie, wylądował w Smoleńsku ok. godz. 7,20. Jak mówią informatorzy "Rz" oba polskie samoloty miały ze sobą kontakt radiowy. Ich zdaniem załogi rozmawiały ze sobą, gdy prezydencki tupolew był w powietrzu, a Jak-40 już wylądował na pasie lotniska.

Piloci jaka przekazywali kolegom informacje o pogodzie w Smoleńsku. Mówili, że pogoda z minuty na minutę się pogarsza - twierdzą informatorzy gazety. Szczególnie ostrzegali przed gęstniejącą mgłą.

Jak powiedział gazecie jeden z pilotów, prowadzący tupolewa nie musiał zastosować się do tych ostrzeżeń. "Sam jednak, gdybym usłyszał takie ostrzeżenie, byłbym bardziej ostrożny" - dodał.

Śledczy od razu po wypadku zabezpieczyli zapisy zarejestrowane przez urządzenia w jaku.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
3°C Wtorek
dzień
4°C Wtorek
wieczór
3°C Środa
noc
3°C Środa
rano
wiecej »

Reklama