Centrum Operacyjne Ministerstwa Obrony Narodowej potwierdziło w sobotę PAP informację o śmierci polskiego attache obrony z Ambasady RP w Teheranie.
Jak podał portal tvp.info, dyplomata został potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych. Dodano, że do wypadku doszło kilka dni temu. "Potrącony na pasach attache został przewieziony do szpitala, gdzie w piątek zmarł. Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi irańska policja" - napisano.
Informację potwierdziło MON. "Wszystkie procedury przewidziane prawem zostały uruchomione. Rodzina została powiadomiona. To wielka tragedia rodziny, szanujemy jej prywatność, składamy wyrazy współczucia" - przekazało PAP Centrum Operacyjne MON.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.