Atleta

Atleta

Pewien młodzieniec pragnął wyrzec się świata, ale często, gdy już miał odejść, zatrzymywały go myśli, wplątując go w różne interesy, bo był bogaty. I tak pewnego dnia, kiedy wychodził, opadły go znów te pokusy, wzniecając wielki zamęt, byleby go znowu zawrócić. Wtedy on nagle zrzucił odzież i pobiegł nagi ku celom pustelników. A Pan objawił swoją wolę pewnemu starcowi: Wstań i przyjmij mojego atletę. Wstał więc starzec i wyszedł mu naprzeciw, a dowiedziawszy się o wszystkim, zdumiał się i dał mu habit. Otóż kiedy później przychodzili do tego starca bracia radzić się co do różnych pokus, odpowiadał; lecz gdy chodziło im o wyrzeczenie, mówił: zapytajcie tego brata.

Adwent: Co musisz porzucić, by stać się Bożym atletą?

___________________________________

Apoftegmaty Ojców Pustyni T.4

Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC