Mężczyźni spotkali się w Gietrzwałdzie na wspólnej modlitwie różańcowej.
Plutony Różańcowe, Rycerze Kolumba, Wojownicy Maryi - wszystkich połączyła Matka Boża.
- Faceci zaczęli słuchać tego, co Matka Boża mówiła tu, w Gietrzwałdzie, w 1877 roku. Że trzeba być trzeźwym, nawracać się i odmawiać Różaniec. I faceci w Polsce to usłyszeli i tak robią - mówi ks. kan. Andrzej Midura, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Nidzicy. W samej tylko Nidzicy działa 5 Plutonów Różańcowych, w każdym po 20 mężczyzn, a każdy codziennie odmawia pełny Różaniec, wszystkie tajemnice.
- Są tu mężczyźni nie tylko z Nidzicy, ale też z Olsztyna, Brodnicy... W wielu sercach naraz zrodziła się idea, by spotkać się w Gietrzwałdzie. I tak przez 3 pierwsze piątki miesiąca - w kwietniu, maju i czerwcu - spotykamy się tutaj, czynimy pokutę i modlimy na różańcu - tłumaczy ks. Andrzej.
- Na pewno w piątek wieczór można robić wiele rzeczy, a my chcemy dać świadectwo, że przyjście tam, gdzie objawiła się Matka Boża i prosiła o odmawianie Różańca, jest jednym ze sposobów na dobre spędzenie tego wieczora, być może najlepsze - mówi Jakub Orlenkowicz, lider Plutonu Różańcowego z parafii św. Arnolda w Olsztynie.
Męska mobilizacja w Gietrzwałdzie rozpoczęła się odśpiewania Apelu Jasnogórskiego przy Kapliczce Objawień. Następnie mężczyźni, odmawiając Różaniec, przeszli do cudownego źródełka, gdzie był czas na medytację i świadectwo.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Według FSB brał on udział w zorganizowaniu wybuchu na stacji dystrybucji gazu.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.