Ponad 600 zabitych i dziesiątki tysięcy przesiedlonych to straty jakie poniósł Mozambik po uderzeniu dwóch cyklonów. Idai i Kenneth zniszczyły też domy i pola uprawne, a w niektórych częściach kraju ogłoszono epidemię cholery. Można spodziewać się także znacznej eskalacji malarii - alarmuje raport międzynarodowej organizacji humanitarnej Lekarze bez granic.
Na miejscu przebywał Giuseppe La Rosa z włoskiego oddziału tej organizacji, aby walczyć ze skutkami cyklonu Idai. 21 kwietnia, po uderzeniu drugiego cyklonu, sytuacja znacznie się pogorszyła. Jak wspomina, na szczęście udało się powstrzymać rozprzestrzenianie cholery w Beira, mieście najbardziej dotkniętym katastrofą. W wywiadzie dla Radia Watykańskiego zwraca uwagę na niedostateczną świadomość i zaangażowanie wspólnoty międzynarodowej.
“Uwaga poświęcona Mozambikowi absolutnie nie była nigdy dość wysoka. Ja sam udając się tam nie miałem pojęcia jakie zniszczenia tam znajdę i nie zdał bym sobie sprawy ze skali tej katastrofy, gdybym jej nie zobaczył. To naprawdę bardzo mocne doświadczenie zobaczyć te zniszczenia. W mieście Beira na przykład, które ma 500 tys. mieszkańców, znajdują się strefy kompletnie zrównane z ziemią. Ludzie muszą żyć na ulicy. 70 tys. osób zostało przesiedlonych. Jest to ogromna katastrofa humanitarna. To co robimy z naszej strony, to kiedy wybuchają epidemie poza pomocą medyczną, zajmujemy się także uzdatnianiem wody. Mówimy bowiem o strefach, gdzie woda stoi od dłuższego czasu, co sprzyja rozwojowi komarów. Przez to szybciej roznosi się malaria. Tylko w jednej z prowincji zanotowaliśmy około 15 tys. przypadków zachorowań, to ogromne liczby.”
Warto wspomnieć, że Mozambik, była kolonia portugalska, niepodległość uzyskał w 1975 r. Do początku lat 90-tych trwała tam krwawa wojna domowa. Dziś jest jednym z najbiedniejszych krajów na świecie. Ponad połowa z 28 mln populacji żyje poniżej progu ubóstwa. Nikt z mieszkańców nie oczekuje, że przeżyje więcej niż 55 lat.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.