W związku z wysokimi stanami wody na rzece Wiśle wojewoda pomorski wprowadził w niedzielę alarm powodziowy w powiatach: gdańskim, malborskim, kwidzyńskim, tczewskim, sztumskim i nowodworskim.
Alarm ogłaszany jest w sytuacji gdy poziom lustra wody zbliża się do stanów alarmowych - poinformował w komunikacie rzecznik Roman Nowak.
Starostowie powiatów leżących nad Wisłą zostali zobligowani do podjęcia działań określonych w planach operacyjnych ochrony przed powodzią. Ogłoszenie alarmu oznacza pełną gotowość wszystkich służb do działania oraz stałe monitorowanie sytuacji. Powiatowe Zespoły Zarządzania Kryzysowego pełnią całodobowe dyżury.
"Przewiduje się, że fala kulminacyjna dotrze do województwa pomorskiego we wtorek. Ocenia się, że jej wysokość nie przekroczy korony wałów. Długi czas przepływu wody może jednak powodować przesiąki i uszkodzenia wałów. W takiej sytuacji są możliwe lokalne podtopienia, które mogą skutkować koniecznością ewakuacji" - czytamy w komunikacie.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.