Poziom wody w małopolskich rzekach w ciągu soboty obniżył się. Najgorsza sytuacja panuje w gminie Szczucin, gdzie woda z przerwanego wału na Wiśle zalała znaczną część gminy i wciąż zagraża pozostałym terenom.
Rzeczniczka wojewody małopolskiego Joanna Sieradzka poinformowała w sobotę wieczorem, że stany alarmowe przekroczone są w ośmiu miejscach (w tym w pięciu na Wiśle), a stany ostrzegawcze - w 14.
Odwołany został alarm powodziowy w Krakowie, teraz obowiązuje tam pogotowie. Nadal alarmy powodziowe obowiązują w Tarnowie, Nowym Sączu i Oświęcimiu, czterech powiatach i 11 gminach, a pogotowia przeciwpowodziowe w Krakowie, czterech powiatach i 10 gminach.
Poziom wody pozostaje jeszcze wysoki na Dunajcu oraz na Wiśle przy granicy woj. małopolskiego.
Zastępca burmistrza Szczucina poinformował PAP, że teren rozlewiska na terenie gminy nadal się powiększa. Gminę podtapia Wisła wlewająca się przez przerwany wał w miejscowości Słupiec.
Władze gminy wystąpiły do wojewody małopolskiego o zadysponowanie dwóch śmigłowców, które będą próbowały zatamować wyrwę z powietrza, ponieważ dostęp do niej od strony lądu nie jest możliwy.
Do ewakuacji wezwano ok. 3 tysiące mieszkańców gminy z siedmiu sołectw. Do tej pory domy opuściło około tysiąca osób. Korzystają oni ze schronienia zorganizowanego przez samorząd w sąsiedniej gminie Dąbrowa Tarnowska lub zatrzymują się u rodziny i znajomych. W akcji uczestniczą strażacy i wojsko.
W Woli Przemykowskiej w powiecie brzeskim woda przelewa się przez wały. Ewakuowano ok. 70 osób. Planowana jest ewakuacja kolejnych 250 osób. Nadal powiększa się też rozlewisko w Woli Rogowskiej w powiecie tarnowskim.
W pozostałych gminach i powiatach, w miejscach, gdzie jest to już możliwe, trwa wypompowywanie wody.
Liczba ofiar tegorocznej powodzi w Małopolsce wzrosła do ośmiu - w Szczepanowie w powiecie brzeskim znaleziono ciało starszego mężczyzny, a w Zakopanem wyłowiono ciało 34-letniego turysty z Radomia, który wpadł do potoku Bystra. Policjanci i strażacy nadal poszukują mężczyzny i dziecka, którzy w piątek prawdopodobnie wypadli z kajaka do rzeki Szreniawa w okolicach miejscowości Piotrowice Wielkie w powiecie proszowickim.
W piątek wieczorem zerwany został most kolejowy na Popradzie pomiędzy Starym a Nowym Sączem. Obecnie nie ma już zagrożenia dla pozostałych dwóch mostów w tym mieście. Nieprzejezdne są jeszcze dwa inne szlaki kolejowe: Tarnów-Stróże, Stróże-Jasło.
Nieprzejezdne są dwa odcinki dróg krajowych: nr 4 w Pilznie na granicy woj. małopolskiego i podkarpackiego oraz nr 87 w Piwnicznej. Tam osuwisko zablokowało dojazd do granicy ze Słowacją. Nieprzejezdnych jest też kilkanaście odcinków dróg wojewódzkich.
Bez energii elektrycznej regionie pozostaje 6,8 tysiąca odbiorców. W Małopolsce z żywiołem zmaga się 1,8 tysiąca strażaków oraz 345 żołnierzy.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.