Jestem życiowym optymistą. Kiedy kandydowałem na urząd prezydenta, wszyscy mówili, że nie mam żadnych szans, a jednak się okazało, że wygrałem - powiedział prezydent Andrzej Duda w "Gościu Niedzielnym", odpowiadając na pytanie, czy wygra wybory prezydenckie w 2020 r. i uzyska reelekcję na drugą kadencję.
Pytany, czy zamierza ponownie wystartować w wyścigu o fotel prezydenta Duda ocenił, że "jak na politykę i urząd prezydenta jest jeszcze względnie młodym człowiekiem". Mówiąc o swoich szansach w przyszłych wyborach odpowiedział: "Generalnie jestem życiowym optymistą. Byłem nim nawet wtedy, gdy po ogłoszeniu pod koniec 2014 r., że będę kandydował, wszyscy mówili, że nie mam żadnych szans. Powtarzali to także w czasie kampanii, a jednak się okazało, że wygrałem".
ZOBACZ: W najnowszym "Gościu Niedzielnym"
Duda, pytany o kwestie światopoglądowe i etyczne, pojawiające się w kampanii wyborczej, ocenił, że "są politycy, którzy tymi sprawami grają na emocjach i w ten sposób próbują przechylać szalę wyborczą" Przyznał też, że w Polsce na emocjach grają obie strony sporu politycznego. "Akcja rodzi kontrakcję, tak to już jest w polityce" - przyznał.
Podkreślił, że choć sam "jest katolikiem" i jego system wartości "wyrasta z katolicyzmu", to uważa, że każdy ma prawo do własnych poglądów a "w państwie mogą funkcjonować ludzie różnych przekonań".
"Nie wolno obrażać czyichś uczuć, nie wolno traktować innych z pogardą, a przede wszystkim stosować fizycznej agresji. Pamiętajmy jednak, że dotyczy to obu stron. Szanując drugiego człowieka, chciałbym, aby on szanował także moje przekonania, to, w co ja wierzę, to, co jest dla mnie ważne. Nigdy nie zgodzę się, aby moje wartości były naruszane czy poniewierane" - powiedział prezydent.
"Nie jest niczym nadzwyczajnym, że obok siebie żyją ludzie o różnych poglądach czy preferencjach. W normalnych krajach tak zawsze było. To za komuny nie można było mieć innych poglądów niż oficjalnie obowiązujące, inne były ścigane i karane" - dodał.
Najbliższe wybory prezydenckie w Polsce odbędą się w 2020 r. Obecny prezydent Andrzej Duda został wybrany na urząd prezydenta Rzeczypospolitej w 2015 r. Duda ma 47 lat, żonę i córkę.
Link do wywiadu z najnowszego wydania "Gościa":
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.