Ruch Obrony Życia (MDV) w Brazylii skrytykował wyrażoną przez rząd tego kraju propozycję depenalizacji aborcji we wszystkich krajach Ameryki Łacińskiej. – Przy całkowitym milczeniu mediów brazylijski rząd razem z ONZ kończy dokonuje nowego i poważnego zamachu na podstawowe prawo do życia – twierdzi MDV. Poinformował o tym jedynie blog związany dziennikiem „O Globo”, ukazującym się w Rio de Janeiro.
Propozycja znalazła się w konkluzjach z XI Regionalnej Konferencji nt. Kobiet, zorganizowanej przez oenzetowską Komisję Gospodarczą dla Ameryki Łacińskiej i Karaibów (CEPAL). Obrońcy życia krytykują także fakt, iż podpisany 16 lipca dokument nosi nazwę „Zgody z Brasílii”. Ich zdaniem nie wyraża on żadnej zgody, poza poglądami „organizacji promujących aborcję, które całkowicie zdominowały przebieg wydarzenia”. Patronowała mu nowojorska Fundacja Forda.
MDV przypomina, że większość Brazylijczyków, a także mieszkańców innych krajów Ameryki Łacińskiej sprzeciwia się legalizacji aborcji. Ponadto „Zgoda z Brasílii” jest niezgodna z prawem, gdyż Brazylia, podobnie jak wiele innych krajów latynoamerykańskich, zobowiązała się na mocy różnych traktatów międzynarodowych do uznawania statusu prawnego osoby ludzkiej od jej poczęcia i do obrony życia ludzkiego, także jeszcze nienarodzonego.
Od początku wojny zginęło już ponad 52,4 tys. Palestyńczyków.
„W obliczu powagi zbliżającego się zadania i pilnych potrzeb obecnych czasów..."
25 kwietnia doszło do podpisana porozumienia między DR Konga z Rwandą.
"Chłopcy, czy to możliwe, że mam żyć bez was" - zapisała w pamiętniku 16 listopada 1945 roku.
Napięcie między krajami wywołał atak terrorystyczny w indyjskim stanie Dżammu i Kaszmir.
W środę podobne spotkanie przeprowadzi szef MSW Bruno Retailleau.