Roli prasy katolickiej i wyzwaniom przed nią stojącym wobec cyfryzacji technik medialnych poświęcony jest międzynarodowy kongres, którego obrady trwają w Watykanie.
W sympozjum zorganizowanym przez Papieską Radę ds. Środków Społecznego Przekazu uczestniczą przedstawiciele 85 krajów. Dziś dyskutowano m.in. o roli mediów katolickich, które korzystają jeszcze z tradycyjnej techniki druku, w konfrontacji z internetem. Zauważono, że nośniki internetowe są co prawda szybkie, ale za to ulotne i w pewnym sensie niearchiwizowalne. Z kolei przedstawiciele krajów afrykańskich zauważyli, że wyzwaniem dla nich nie jest cyfryzacja, ponieważ wielu mieszkańców Czarnego Lądu nadal nie potrafi czytać i pisać.
W obradach kongresu uczestniczy o. Piotr Bielewicz OMI pracujący w Mińsku na Białorusi. Jak zaznacza, „w świecie jeszcze ludzie czytają. W krajach gdzie jest jeszcze analfabetyzm to jest problem i na przykład Afryka dopiero z tego wychodzi”. „Kilka świadectw afrykańskich było pięknych – powiedział Radiu Watykańskiemu oblat z Białorusi. – Jest bardzo rozwinięte radio katolickie. W Afryce praktycznie wszędzie ludzie słuchają radia. Mnie natomiast najbardziej interesuje słowo drukowane. Nawet padła taka kwestia: jeżeli chcę zobaczyć prasę katolicką na przykład z przed 50, 80 lat, mogę poprosić jakąś bibliotekę. A jak to będzie w przyszłości, kiedy ja na przykład zechcę zobaczyć tekst z Internetu, który był 40 lat temu? Czy to będzie możliwe? I tutaj były problemy z odpowiedzią. Obecnie prościej jest odnaleźć jakąś prasę drukowaną sprzed kilkudziesięciu lat. I tak chyba będzie cały czas – uważa o. Bielewicz. - Prościej będzie znaleźć teksty drukowane i archiwizowane niż internetowe, bo to może się zagubić”.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.