W proteście przeciwko zapowiadanym zwolnieniom około 300 pracowników Ministerstwa Kultury Grecji zablokowało w środę wejście na ateński Akropol. Wielu turystów musiało odejść z kwitkiem.
Rzecznik demonstrantów zapowiedział w telewizji, że pracownicy resortu kultury będą ponawiać takie protesty.
Z powodu dramatycznej sytuacji finansowej rząd Grecji wstrzymał przyjmowanie nowych pracowników w sektorze publicznym; terminowe umowy o pracę nie są przedłużane. Umowy tych, którzy w środę protestowali pod Akropolem wygasają 31 października.
Oświadczenie to kardynał Ryś wydał w związku z wydarzeniami 10 lipca.
Pierwsze miejsce w rankingu zajęła Korea Północna, drugie - Somalia, trzecie - Jemen.
"To zły dzień dla parlamentu, demokracji i Trybunału Konstytucyjnego".
Msze i uroczystości zaplanowano w wielu miejscowościach w całym kraju.