Nadzwyczajne zgromadzenie Rycerstwa Niepokalanej obradowało w Rzymie w dniach 11-16 października br. W spotkaniu na terenie franciszkańskiego kolegium „Seraphicum” wzięło udział około 50 przedstawicieli, prezesów i asystentów MI z całego świata. Wśród nich byli także świeccy członkowie.
Jak poinformował KAI o. Piotr Cuber, asystent prowincjała ds. Rycerstwa Niepokalanej, w czasie zjazdu wybrano nowego prezesa oraz wyłoniono pozostałych członków rady oraz przygotowano materiały na zwyczajne zgromadzenie MI w roku 2013. Wysłuchano także specjalnych konferencji poświęconych m.in. charyzmatowi i misji Rycerstwa Niepokalanej w dzisiejszych czasach.
Gościem specjalnym i głównym celebransem uroczystej Mszy św. był kard. Claudio Hummes, prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa, który od wielu lat jest członkiem, propagatorem i entuzjastą Rycerstwa Niepokalanej. Hierarcha w swoim wystąpieniu podkreślił, że świat zna o. Maksymiliana z jego męczeńskiej śmierci w KL Auschwitz, tymczasem, jak przypominał purpurat, był on także prekursorem nowego sposobu ewangelizacji, poprzez którą docierał do szerokiego grona osób będących z dala od Chrystusa i wiary.
Prezesem MI została wybrana Raffaella Aguzzoni, Misjonarka Niepokalanej Ojca Kolbego, wiceprezesem o. Patrick Greenough OFMConv z USA, ekonomem pozostał o. Sebastiano Qualgio z Brazylii, a sekretarzem br. Francois Godeferd OFMConv z Francji. Radnymi zostali: br. Louis M. Schmidt OFMConv z Australii i o. Piotr Cuber OFMConv z Polski. Kadencja nowo wybranej rady potrwa do 2013 w którym to roku odbędzie się zwyczajne zgromadzenie Rycerstwa Niepokalanej.
16 października w klasztorze franciszkanów przy via San Teodoro otwarto wystawę multimedialną o św. Maksymilianie Kolbe. W tym miejscu zakonnik wraz z sześcioma braćmi założył w październiku 1917 r. Rycerstwo Niepokalanej.
Uroczystość i całość obrad zgromadzenia zakończyła Msza święta w kaplicy franciszkanów. Liturgii przewodniczył generał Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych o. Marco Tasca OFMConv.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.