Kościół we Włoszech stawia na edukację. Jej bowiem jest poświęcona rozpoczynająca się właśnie dekada duszpasterska. Dowiadujemy się o tym z opublikowanych dziś wytycznych episkopatu na lata 2010-2020.
Zdaniem biskupów stan edukacji jest dziś we Włoszech katastrofalny. Cierpią na tym oczywiście przede wszystkim rodziny. Jest to zatem poważne wyzwanie kulturowe i znak czasu. Tym bardziej, że wychowanie do trudna sztuka – piszą biskupi. Również od Kościoła wymaga to głębokiej reformy działalności na tym polu.
W liczącym ponad 40 stron dokumencie przypomina się, że Kościół dysponuje wielkim potencjałem wychowawczym. Należy do niego zaliczyć nie tylko katechizację i katolickie szkolnictwo, ale również liturgię, sakramenty, działalność charytatywną, stowarzyszenia i ruchy. W kulturze, która prowadzi do dezorientacji, hołduje egoizmowi i narcyzmowi, a pod płaszczykiem neutralności szerzy sceptycyzm i relatywizm, Kościół musi dawać wyraźne i wiarygodne punkty odniesienia. Odpowiedź na podstawowe pytania człowieka jest wciąż ta sama – przypominają włoscy biskupi. – Jest nią Jezus Chrystus.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.