W piątek po godz. 9.00 Sejm wznowił posiedzenie. Posłowie w głosowaniu zdecydowali o utajnieniu części obrad w związku z debatą nad sprawozdaniem z prac hazardowej komisji śledczej.
Głosowanie odbywało się w trybie tajnym, bez udziału mediów. Posłowie nie mogli wnosić do sali posiedzeń telefonów komórkowych.
Debata nad sprawozdaniem komisji śledczej odbędzie się po południu w dwóch częściach: jawnej i tajnej. Prokurator generalny Andrzej Seremet nie zgodził się bowiem na odtajnienie załączników do zdań odrębnych, które przygotowali posłowie PiS Beata Kempa i Andrzej Dera, a o co wnioskował marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna.
Afera hazardowa wybuchła na początku października 2009 r., po publikacji "Rzeczpospolitej". Krótko po tym ówczesny szef klubu PO Zbigniew Chlebowski i minister sportu Mirosław Drzewiecki, którzy - według materiałów CBA - mieli podczas prac nad zmianami w tzw. ustawie hazardowej działać na rzecz biznesmenów z branży hazardowej, stracili swoje stanowiska. Z rządu odeszli też m.in. wicepremier, szef MSWiA Grzegorz Schetyna i wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld.
Ponadto w głosowaniach posłowie mają decydować m.in. o wnioskach o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektów ustaw dotyczących zapłodnienia in vitro. Sejm zdecyduje też o powołaniu komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów zmian w konstytucji, którą ma kierować Jarosław Gowin (PO). Pierwsze czytanie projektu autorstwa PO i projektu przygotowanego przez PiS odbyło się na poprzednim posiedzeniu.
Głosowane będzie również powołanie w Sejmie komisji innowacyjności i nowych technologii, o co od początku obecnej kadencji wnioskował klub SLD.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.