Ludzie nie przyjmują dziś Ewangelii, jeśli nie głosi jej Kościół, który jest w pełni transparentny i ewangeliczny - przyznał kard. Pietro Parolin w wywiadzie dla francuskiej telewizji katolickiej KTO. Jego zdaniem tym właśnie kieruje się Papież Franciszek w reformie Kurii Rzymskiej, aby stała się ona jak najskuteczniejszym narzędziem ewangelizacji.
Kardynał sekretarz stanu mówił o tym, opowiadając na pytanie o afery, które wyszły na jak w trakcie reformy Kurii: skandale finansowe, wyrok więzienia dla byłego prezesa banku watykańskiego, spektakularna dymisja kard. Becciu. Zapytany, czy afery te świadczą o przemianach czy raczej o kryzysie w Kurii, kard. Parolin odpowiedział, że jego zdaniem mówienie o kryzysie jest w tym wypadku przesadne. “Jeśli popatrzymy na historię, zawsze były trudne chwile, sytuacje, w których nie wszystko było transparentne, były problemy i trudności, również w niedalekiej przeszłości. Papież zechciał jednak w sposób bezpośredni podjąć te problemy, aby Kuria Rzymska była bardziej transparentna i spełniała służbę, do której jest powołana” - powiedział kard. Parolin.
Goszcząc w telewizji KTO sekretarz stanu został też zapytany o umowę z Chinami, która, jak stwierdzono, jest postrzegana przez niektórych jako zdrada Kościoła podziemnego i przejaw naiwności względem Pekinu, który nie zaprzestał prześladowania katolików. Kard. Parolin odpowiedział:
Respektuję tych, którzy krytykują nas za politykę względem Chin
"O tych sprawach mówiliśmy już bardzo dużo. Powiedziałbym przede wszystkim, że szanuję tych, którzy mają inną opinię i krytykują politykę Stolicy Apostolskiej względem Chin. Jest to uprawnione, ponieważ jest to sytuacja skrajnie złożona i trudna. Mogą być różne opinie - powiedział kard. Parolin w wywiadzie dla telewizji KTO. - My postanowiliśmy, choć prace nad tym trwały już wcześniej, to jednak po wpływem decydującego bodźca, który dał Papież Franciszek, postanowiliśmy wejść na tę drogę małych kroków. Świadomi, że ta umowa nie miała i mogła rozwiązać wszystkich problemów Kościoła w Chinach, ale ma być jedynie małym krokiem, od którego można rozpocząć, by dążyć do poprawy sytuacji Kościoła. Ta umowa nie rości sobie prawa do bycia ostatnim słowem. Ja zawsze porównywałem to do małego ziarenka zasianego w ziemi, jak o tym czytaliśmy w tych dniach w przypowieści o zasiewie słowa. Mamy nadzieję, że z pomocą Bożą i przy dobrej woli wszystkich, to ziarno wzrośnie i wyda owoc. Taka jest nasza nadzieja".
W ponad półgodzinnym wywiadzie dla telewizji KTO kard. Parolin poruszył też szereg innych kwestii. Poinformował między innymi, że Franciszek nadal planuje udać się Iraku, aby dodać otuchy miejscowym chrześcijanom i przyczynić się do stabilizacji tego regionu. Kardynał sekretarz stanu potwierdził też, że Papież jest też gotowy przyjechać do Francji, bo wielokrotnie był zapraszany zarówno przez władze państwowe, jak i kościelne. Teraz trzeba tylko znaleźć dobrą sposobność - dodał kard. Parolin.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.