Uczestnicy międzynarodowej konferencji na temat św. Mikołaja zwrócili się do Rady Europy, by wpisała na listę kulturowego dziedzictwa kontynentu kult Anioła i świętego z Miry.
Uzasadniając swą prośbę przypominają oni, że kult Anioła, o którym jest mowa w księgach żydowskich i chrześcijańskich, rozpowszechnił się w V wieku na półwyspie Gargano na południu Włoch, a także w sanktuariach Sacra di S. Michele w dolinie Susa w Piemoncie oraz Mont Saint-Michel w Normandii we Francji. Jeśli chodzi o św. Mikołaja, podkreśla się, że jest on czczony zarówno przez katolików, jak i prawosławnych i tym samym „stał się symbolem ruchu ekumenicznego”. Jego orędzie „przeniknęło również do świata anglosaskiego, zarówno wyznania protestanckiego, jak i anglikańskiego, także dzięki licznym tradycjom ludowym”. Od 1087 roku szczątki żyjącego w III wieku św. Mikołaja znajdują się w mieście Bari na południu Włoch, w katedrze pod jego wezwaniem, gdzie odwiedzają je liczne pielgrzymki z Rosji.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.