Odbywający podróż po kraju prezydent Francji Emanuel Macron został we wtorek spoliczkowany przez jedną z osób czekających na spotkanie z nim w miasteczku Tain-l'Hermitage. Według stacji BFM TV policja zatrzymała dwie osoby w związku z incydentem.
W Tain-l'Hermitage na południowym wschodzie Francji Macron odwiedził szkołę przygotowującą do pracy w branży hotelarskiej i gastronomicznej.
Francuska agencja AFP potwierdziła autentyczność krążącego na Twitterze nagrania, na którym widać prezydenta zbliżającego się do grupy osób zgromadzonych za barierkami. Następnie jedna z nich wymierza policzek szefowi państwa i krzyczy: "Precz z Macronią". Ochrona prezydenta odpycha napastnika, a Macron oddala się z miejsca zdarzenia.
Administracja prezydenta przyznała, że doszło do "próby ataku" na Macrona, lecz odmówiła dalszych komentarzy.
Jak informuje Pałac Elizejski, po zdarzeniu prezydent kontynuował wizytę.
Wśród ofiar są niemowlęta. To jedna z największych takich tragedii w tym roku.
Na tym obszarze toczyły się w 1944 r. ciężkie walki między Armią Czerwoną a III Rzeszą.
Grzegorz Krychowiak przeszedł do występującego w lidze okręgowej Mazura Radzymin.
Odpalono międzykontynentalne pociski balistyczne Jars i Siniewa.
Zwycięstwo życia nie jest pustym słowem, ale rzeczywistym faktem, konkretem.