Organizacja tym, którzy szukają schronienia w Polsce, zapewnia m.in. pomoc integracyjną i wsparcie ekspertów.
Już w lipcu wolontariusze Caritas Polska pojadą na grecką wyspę Lesbos, gdzie będą pomagać uchodźcom w jednym z ognisk światowego kryzysu migracyjnego. Organizacja od lat wspiera uchodźców w takich krajach jak Syria czy Jemen, a tym, którzy szukają schronienia w Polsce, zapewnia m.in. pomoc integracyjną i wsparcie ekspertów.
Opuszczają swoje kraje uciekając przed wojną, prześladowaniami. Szukają bezpiecznego miejsca dla siebie i swoich najbliższych. Tak jak Galina (imię zmienione), prawniczka z Mińska, która mając rodzinę, dom i dobrą pracę, w jednej chwili postanowiła wyjechać z Białorusi, po tym jak jej syn został uwięziony i poddany torturom podczas ubiegłorocznej fali protestów po wyborach.
Dziś Galina pracuje w restauracji, mieszka w Polsce w mieszkaniu wynajętym przy wsparciu Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom prowadzonego przez Caritas Polska. Centrum pomaga też jej dzieciom w integracji z rówieśnikami i zapewnia całej rodzinie dofinansowanie w przypadku konieczności leczenia (refundacja kosztów leków i drobnych zabiegów medycznych). Galina chciałaby spotkać się z rodzicami w Mińsku, ale wie, że na razie to niemożliwe. Dzięki pomocy Caritas Polska układa sobie nowe życie – z dala od rodzinnego kraju, ale za to bez codziennego lęku o bezpieczeństwo swoje i dzieci. W ubiegłym roku o objęcie międzynarodową ochroną w Polsce starało się 2,8 tys. osób w podobnej sytuacji. Część z nich trafiła pod opiekę Centrów Pomocy Migrantom i Uchodźcom, które Caritas Polska prowadzi w Warszawie i Szczecinie.
Wszechstronna pomoc
– Są to osoby, które złożyły wnioski o azyl i czekają na pozytywną decyzję, a także takie, które już decyzję otrzymały i przebywają na terytorium RP ze statusem uchodźcy lub ochroną uzupełniającą – wyjaśnia Renata Makuch, koordynatorka Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom Caritas Polska w Warszawie. – Tych ostatnich mamy wśród swoich beneficjentów najwięcej. Przybywają do nas głównie z byłych republik Związku Radzieckiego, najczęściej z Czeczenii, Tadżykistanu, Armenii i Uzbekistanu. Mogą liczyć na wszechstronną pomoc, m.in. porady prawników, psychologów, doradców zawodowych i integracyjnych, a także wsparcie socjalno-bytowe (dofinansowanie do wynajmu mieszkań, zakupu leków czy odzieży, paczki z artykułami higienicznymi).
Marta Walasik-Sałek, koordynatorka projektów na rzecz wsparcia migrantów i uchodźców w Caritas Polska, podkreśla, że ważne jest zapewnienie obcokrajowcom szukającym schronienia w Polsce nie tylko doraźnej pomocy, ale i możliwości płynnej integracji z polskim społeczeństwem.
– Dlatego dzieci uchodźców korzystają m.in. z edukacyjnych zajęć wyrównawczych i integracyjnych. Organizujemy również warsztaty dla polskich nauczycieli i urzędników pracujących z cudzoziemcami – tłumaczy.
Tam, gdzie jest najtrudniej
– Ci, którym udało się dotrzeć do Polski i uzyskać tu pomoc, to niewielka grupa w porównaniu z ogromną rzeszą ludzi na całym świecie, którzy opuszczają swoje domy w poczuciu zagrożenia życia. Część z nich to tzw. uchodźcy wewnętrzni, osiedlają się we własnych krajach, ale z dala od stron rodzinnych. Pomagamy im przekazując fundusze na zaspokojenie podstawowych potrzeb, takich jak zakup żywności, leków, opłacenie dachu nad głową. Finansujemy też opiekę medyczną. Takie programy realizujemy na przykład w Syrii, irackim Kurdystanie i Jemenie, gdzie sytuacja humanitarna jest wyjątkowo trudna – opowiada ks. Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.
– Rozpoczynamy też kolejny projekt, z myślą o tych, którzy uciekając z różnych krajów do Europy znaleźli się w obozie dla uchodźców na greckiej wyspie Lesbos. Już w lipcu wyjedzie tam pierwsza grupa naszych wolontariuszy, którzy będą zajmować się dystrybucją żywności i pracować z dziećmi organizując dla nich zajęcia i ucząc je języka angielskiego – dodaje ks. Iżycki.
Gotowi na nieprzewidziane
Ekipa wolontariuszy Caritas Polska jadących na Lesbos liczy 11 osób. Mają od 18 do 34 lat, są wśród nich maturzyści, studenci, osoby pracujące zawodowo, np. jako tłumacze, urzędnicy państwowi, wykładowcy akademiccy.
– Jest dwóch chłopaków, reszta to dziewczyny. Pochodzą z różnych stron Polski – opowiada Marta Dobrzyńska, koordynatorka wolontariatu w Caritas Polska. – Mają za sobą wiele doświadczeń wolontariackich w różnych placówkach Caritas oraz w innych organizacjach charytatywnych. Udzielają dzieciom korepetycji, odwiedzają chorych w szpitalach, pracują z seniorami, osobami niepełnosprawnymi czy w Muzeum Powstania Warszawskiego.
Do wyjazdu na Lesbos przygotowywali się na specjalnym szkoleniu, w charakter takiej misji jest jednak wpisany element nieprzewidywalności. – Sytuacja jest bardzo dynamiczna, musimy być gotowi na różne zmiany. Mówi się o tym, że rząd grecki planuje przeniesienie obozu w głąb wysypy. To może oznaczać dłuższe dojazdy z miejsca zakwaterowania do obozu. Nasi wysłannicy będą mieszkać w pensjonacie w pobliżu obecnego obozu, wraz z całą międzynarodową grupą wolontariuszy. Koordynować prace grupy ma międzynarodowy koordynator a wspierać ich będzie pracownik Caritas Polska – mówi Marta Dobrzyńska.
Dostrzec drugiego człowieka
Aleksandra Szoć na co dzień jest tłumaczką i korektorką tekstów w studiu dźwiękowym. Pracowała jako wolontariuszka w Muzeum Powstania Warszawskiego, na festiwalach muzyki tradycyjnej, przy dostarczaniu posiłków osobom bezdomnym i seniorom w pandemii. Na Lesbos chce pomagać ludziom, którzy znaleźli się w wyjątkowym kryzysie.
– Jest tam dużo wielodzietnych rodzin, mieszkają po kilka w jednym namiocie, w bardzo trudnych warunkach. Oczywiście, mam obawy, jak to będzie wyglądało na miejscu, nikt z nas tam nie był. Czy będziemy potrafili nawiązać komunikację z ludźmi, którzy często nie znają angielskiego, czy będziemy w stanie skutecznie im pomóc. Bardzo chciałabym poznać tych ludzi, ich historie i pomóc im – mówi Ola.
Obchodzony 20 czerwca Światowy Dzień Uchodźcy to okazja do przypomnienia o potrzebach tej ogromnej, liczącej już blisko 80 mln ludzi grupy, jaką są uchodźcy. O konieczności niesienia im pomocy, ale także niezbędnej zmianie podejścia do ludzi w drodze, jak nazywa ich papież Franciszek, przypomina Kościół katolicki, m.in. za pośrednictwem Caritas.
– Jak słusznie podkreśla papież Franciszek, globalizacja obojętności musi ustać, a kraje europejskie muszą szanować prawa i godność ludzi w drodze. Konkretne działania muszą zastąpić intencje, aby położyć kres odrzuceniu i przemocy oraz doprowadzić do poszanowania i przestrzegania konwencji dotyczącej uchodźców i wartości, na których opiera się UE – zaznacza Maria Nyman, sekretarz generalna Caritas Europa.
Caritas Polska apeluje o pomoc w realizacji programów wspierających uchodźców. Działania krajowe są prowadzone m.in. dzięki dotacjom z Funduszu Azylu Migracji i Integracji oraz budżetu państwa, ale szereg inicjatyw pomocowych jest finansowanych ze środków własnych organizacji, pochodzących z wpłat darczyńców.
Aby wspomóc działania Caritas Polska na rzecz uchodźców, można wpłacić dowolną kwotę na konto 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 (tytuł wpłaty: UCHODŹCY).
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.