Sejm uchwalił w piątek tzw. ustawę antykorupcyjną przygotowaną przez koło Kukiz'15. Za jej przyjęciem opowiedziało się 286 posłów, jeden był przeciwny, a 158 wstrzymało się do głosu.
Chodzi o nowelizację Kodeksu karnego i innych ustaw, zwaną "ustawą antykorupcyjną". Została ona przygotowana przez posłów koła Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia i poparta przez PiS w ramach umowy politycznej zawartej między oboma ugrupowaniami.
Nowelizacja poszerza katalog przestępstw, których popełnienie będzie grozić bardzo surowymi sankcjami m.in. obligatoryjną utratą pracy, a także dożywotnim zakazem pracy w instytucjach publicznych w przypadku recydywy. Ponadto zakłada ona m.in., że skazani za korupcję nie będą mogli ubiegać się o pieniądze publiczne w ramach przetargów; sąd będzie mógł pozbawić skazanego za korupcję praw publicznych; wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, parlamentarzyści nie będą mogli być zatrudniani w spółkach, w których Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego posiadają co najmniej 10 proc. akcji lub udziałów.
Zgodnie z "ustawą antykorupcyjną" partie polityczne będą miały obowiązek prowadzenia i aktualizacji rejestrów wpłat, które będą umieszczane w BIP; będą miały też obowiązek prowadzenia rejestru zawieranych umów, również udostępnianego w BIP. Obowiązek publikowania umów mają mieć również samorządy.
W trakcie głosowania posłowie odrzucili wszystkie poprawki zgłoszone przez opozycję do nowelizacji. Wśród nich była poprawka zakładająca, że zakaz pracy parlamentarzystów i samorządowców w spółkach z co najmniej 10 procentowym udziałem skarbu państwa lub samorządu, wszedłby w życie nie od następnej kadencji, ale wraz z innymi przepisami ustawy, czyli już 1 stycznia 2022 roku.
Jednocześnie posłowie w piątkowym głosowaniu opowiedzieli się za przyjęciem poprawek PiS. Sprawozdawca komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach Piotr Sak (PiS) wskazywał wcześniej w rozmowie z PAP, że poprawki te są czysto techniczne i dotyczą rozszerzenia katalogu Państwową Komisję Wyborczą, tak aby "wszystko było ze sobą zsynchronizowane".
Paweł Kukiz mówił niedawno PAP, że uchwalenie tzw. ustawy antykorupcyjnej to jeden z postulatów, które są przedmiotem umowy z PiS, ale to także sztandarowy pomysł Kukiz'15 od lat. Umowa pomiędzy PiS a Kukiz'15, która została zawarta na przełomie maja i czerwca, dotyczy wzajemnego wsparcia w Sejmie inicjatyw obu ugrupowań.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.