Wspólna modlitwa, wystawy, pokaz filmów o Polakach ratujących Żydów z Holocaustu, wykład i panel dyskusyjny oraz koncert muzyki klezmerskiej – tak wyglądał 14. Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce. Tym razem główne obchody Dnia odbyły się w Przemyślu. Przebiegały pod hasłem wziętym z biblijnej Księgi Rodzaju: „Weź twego syna jedynego, którego miłujesz (...) i złóż go w ofierze...”
Z kolei metropolita przemyski przypomniał, że judaizm ściśle łączy się z religią chrześcijańską. „Modlimy się tymi samymi słowami odmawiając psalmy. Chrześcijaństwo musi utrzymywać dialog z wszystkimi religiami, a judaizm ma wśród nich szczególne miejsce” – powiedział abp Michalik.
Odczytane zostały teksty Pisma Świętego z Księgi Rodzaju i z Listu św. Pawła do Rzymian. Do pierwszego z nich komentarz wygłosił rabin Pash, do drugiego – biblista ks. prof. dr hab. Stanisław Haręzga.
Rabin mówił, że podobnie jak Abraham i my dzisiaj wielu rzeczy nie rozumiemy, zastanawiamy się dlaczego dzieje się tyle zła, stajemy przed wieloma wątpliwościami. Zauważył, że zarówno Izaaka, jak i Abrahama cechowała ufność Bogu. Ks. Haręzga stwierdził, że miłość Boga do ludzi jest jedna i przeogromna, i odnosi się do wszystkich narodowości. Na wspólne nabożeństwo złożyły się także akt pokutny i znak pokoju.
W ramach Dnia Judaizmu modlono się także przy pomniku upamiętniającym 4 tys. przemyskich Żydów zamordowanych między 1939 a 1944 rokiem przez hitlerowców. Monument znajduje się na terenie Kirkutu. Modlitwę odmówili trzej rabini: Michael Schudrich, Edgar Glucki i Boaz Pash oraz dwaj biskupi katoliccy: abp Michalik i bp Cisło.
Dwudniowe obchody zwieńczyła dyskusja panelowa chrześcijan i Żydów. Istotnym wątkiem dyskusji była kwestia wewnętrznej jedności Starego i Nowego Testamentu. Ks. prof. Haręzga podkreślił, że choć zasada o jedności Biblii jest głoszona od początku przez Kościół, to często zapominają o tym homileci. Jego zdaniem, niewiele jest kazań, które potrafią harmonijnie łączyć w jednej homilii czytania ze Starego i Nowego Testamentu.
O istocie Dnia Judaizmu mówił prof. Jan Grosfeld, którego zdaniem najważniejsze jest, by chrześcijanie zrozumieli jedność judaizmu i chrześcijaństwa. „Chodzi o to, by wracać do biblijnego typu wiary, gdzie we wszystkich wydarzeniach widzimy wolę Boga. Sięganie do judaizmu, oznacza powrót do drzewa, z którego wyrosło chrześcijaństwo” – skonstatował.
Bp Cisło pytany jakich owoców Dnia Judaizmu najbardziej pragnie, odpowiedział, że najlepszym będzie sytuacja, jeśli rabini, którzy przyjeżdżają do Polski, nie będą czuli lęku, że ktoś może ich zaatakować. Pozytywnie o zmianach w Polsce na tym polu wypowiedział się rabin Schudrich. Stwierdził, że przez 40 lat powojennych w Polsce trwała pustynia, ale – nawiązując do wędrówki Żydów – po czterech dekadach zbliżamy się do Ziemi Świętej.
Wieczorem uczestnicy Dnia Judaizmu w Przemyślu wysłuchali jeszcze koncertu przemyskiego zespołu Family Klezmer Band.
Kolejny Dzień Judaizmu odbędzie się za rok w Rzeszowie.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.