„To wielka porażka dla ekumenizmu” – tak o możliwym zaakceptowaniu diagnostyki prenatalnej przez Kościoły protestanckie w Niemczech wypowiedział się kard. Joachim Meisner.
Arcybiskup Kolonii zapowiedział nawet, że w przypadku poparcia kontrowersyjnej metody przez protestantów nie dojdzie na wiosnę do wspólnego organizowania „Tygodnia dla życia”.
Niemieccy protestanci już w ubiegłym tygodniu zasygnalizowali zmiany w traktowaniu tzw. diagnostyki preimplantacyjnej, w której badane są embriony jeszcze przed wprowadzeniem do łona matki i w której istnieje możliwość zabijania źle rozwiniętych zarodków. Możliwe poparcie tej metody zapowiedział przewodniczący Kościołów Ewangelickich w Niemczech, Nikolaus Schneider. Taką postawę ostro skrytykował kard. Joachim Meisner uważając, że to złe świadectwo dla społeczeństwa, które oczekuje od chrześcijan jedności w tak ważnych etycznie kwestiach.
Na antenie diecezjalnego radia Domradio kard. Meisner powiedział: „To wielka porażka dla ekumenizmu. Tyle się już mówi o wspólnej Mszy, a powinniśmy wpierw bronić życia. Wtedy możemy rozmawiać o kolejnych krokach”.
Arcybiskup Kolonii zagroził nawet, że jeśli niemieccy ewangelicy poprą diagnostykę preimplantacyjną, Kościół katolicki w Niemczech, zrezygnuje z udziału protestantów w organizacji „Tygodnia dla życia”. Tradycyjna już wiosenna kampania obrony ludzkiego życia jest inicjatywą niemieckiego episkopatu, który po latach do współudziału w niej zaprosił też Kościoły ewangelickie.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.