Jeśli procedura autoryzacji przebiegnie pomyślnie, będzie to pierwszy doustny lek przeciwko covid-19 na świecie.
Chodzi o molnupiravir - tabletkę produkowaną przez Merck & Co. oraz Ridgeback Biotherapeutics LP. Preparat jest przeznaczony do leczenia łagodnego i umiarkowanego przebiegu choroby i jego podawanie nie wymaga hospitalizacji - można podawać go pacjentom w domu, w przeciwieństwie do przeciwwirusowych terapii remdesiwirem i przeciwciałami monoklonalnymi, które są podawane we wlewie dożylnym w warunkach szpitalnych. Standardowa kuracja ma trwać 5 dni i kosztować około 700 dolarów. Co istotne - lek przeciwdziała chorobie poprzez bezpośrednie zwalczanie wirusa, a nie pośrednio jak stosowane dotychczas sterydy, które jedynie zapobiegają pogorszeniu przebiegu choroby.
Wniosek o warunkową autoryzację leku na terenie USA wpłynął do Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) zaledwie po 10 dniach od uzyskania wyników badań klinicznych. Na podstawie przeprowadzonych testów producent twierdzi, że molnupiravir zmniejsza ryzyko hospitalizacji pacjenta o połowę. W najbliższych miesiącach koncern wystąpi o dopuszczenie leku również w innych państwach. Do końca roku Merck & Co. chce wyprodukować 10 mln zestawów nowego leku, z czego co najmniej 1,7 mln ma trafić do USA.
Naukowcy zrobili pierwszy krok w kierunku stworzenia syntetycznych ludzkich genomów.
Premier podczas tajnej części obrad miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Kar za brak transparentności uniknął chiński TikTok - KE uznała, że odpowiedział na jej uwagi.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.