Trzech policjantów, w tym wysoki funkcjonariusz, zginęło w poniedziałek w zamachu samobójczym na obrzeżach Peszawaru w północno-zachodnim Pakistanie - poinformowała lokalna policja.
Kamikadze wjechał samochodem załadowanym materiałami wybuchowymi w pojazd, którym przemieszczali się policjanci - podała agencja Associated Press. Według AFP, zamachowiec, opasany materiałami wybuchowymi, poruszał się pieszo i wysadził się w powietrze w momencie przejazdu policyjnego furgonu.
W zamachu rannych zostało 8 osób.
Na razie nikt nie przyznał się do ataku. Peszawar był jednak wielokrotnie atakowany przez pakistańskich talibów. Miasto znajduje się w pobliżu terenów plemiennych, których talibscy rebelianci używają jako głównej bazy wypadowej do swoich operacji.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.