Ukraina wezwie sojuszników, by wraz z nią przygotowały "pakiet odstraszający" wobec Rosji - powiedział w środę szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba. NATO powinno przygotować sankcje, które byłyby nałożone na Rosję, jeśli wybierze ona "najgorszy możliwy scenariusz" - dodał.
"Zaapelujemy do sojuszników, by dołączyli do Ukrainy w tworzeniu pakietu odstraszającego" - powiedział szef MSZ Ukrainy przed rozmowami ze swoimi odpowiednikami z krajów NATO w Rydze. Jego wypowiedź przytacza Reuters.
Kułeba dodał, że w ramach tego pakietu NATO powinno przygotować sankcje gospodarcze, które byłyby nałożone na Rosję, jeśli ta "zdecyduje się wybrać najgorszy scenariusz". Sojusz powinien również wzmocnić współpracę militarną i obronną z Ukrainą - podkreślił.
Szef dyplomacji zaznaczył, że podczas spotkania w Rydze poinformuje partnerów o sytuacji bezpieczeństwa wzdłuż granicy ukraińskiej i na terytoriach okupowanych oraz o "związku między próbami wewnętrznej destabilizacji Ukrainy z próbami kolejnej fali zewnętrznej agresji" - pisze MSZ Ukrainy.
W środę w Rydze trwa spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw NATO. Tematem rozmów są m.in. rosyjska aktywność wojskowa przy granicy z Ukrainą, hybrydowe działania Białorusi wykorzystujące migrantów oraz nowa koncepcja strategiczna Sojuszu. Polskę reprezentuje minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.