Teoretyk i historyk literatury, były prorektor KUL i "szef" Karola Wojtyły, całe swoje zawodowe życie związany był z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim.
Prof. Stefan Sawicki urodził się w 1927 r. w Brześciu. Jest wybitnym badaczem, teoretykiem i historykiem literatury, autorem licznych publikacji z zakresu historii literatury, teorii literatury oraz metodologii badań literackich.
W kręgu jego zainteresowań naukowych znajduje się pełne spektrum rodzajów literackich: od poezji, poprzez prozę aż po dramat i teatr. Szczególną miłością prof. Sawickiego jest twórczość Cypriana Norwida.
Prof. Stefan Sawicki dobrze znał Karola Wojtyłę, gdy ten był jednym z pracowników KUL. Przez kilka lat był nawet, jako prorektor, jego przełożonym. - Pamiętam, jak jeszcze w latach 50., będąc młodym asystentem, byłem jedynym stałym mieszkańcem uczelnianego hoteliku przy Szopena 29. Dzięki temu miałem okazję poznawać zatrzymujących się w nim ludzi, ich zwyczaje i zachowania. W hoteliku był tylko jeden pokój jednoosobowy, i każdy z profesorów marzył, by się w nim zatrzymać. Dochodziło więc nawet do zabawnych kłótni o "pojedynkę" - wspomina prof. Sawicki. - W tym też hoteliku zatrzymywał się dojeżdżający z Krakowa ks. docent Karol Wojtyła. Zwróciło moją uwagę to, że nigdy o ten osobny pokój się nie ubiegał. Szedł zawsze tam, gdzie było wolne łóżko, nie wybierał ani miejsca, ani osób, z którymi miał przez kilka dni wspólnie mieszkać - opowiada nestor KUL.
Profesor Sawicki także jako jeden z pierwszych pracowników KUL oficjalnie odwiedził Jana Pawła II w Rzymie.
W 2015 r. został odznaczony papieskim medalem Pro Ecclesia et Pontifice, który jest jednym z najwyższych odznaczeń Stolicy Apostolskiej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.