Somalijscy piraci porwali w poniedziałek w północnej części Morza Arabskiego grecki frachtowiec Dover z 23 członkami załogi na pokładzie - poinformowała misja morska UE Atalanta. Statek uprowadzono na wysokości portu Salalah w Omanie.
W skład załogi Dover wchodzą Rosjanin, trzech Rumunów i 19 Filipińczyków. Nie ma informacji o ich stanie, ponieważ ze statkiem utracono łączność.
Dover płynął pod panamską flagą z Pakistanu do Jemenu.
Unijna misja poinformowała również, że w piątek piraci zwolnili statek Izumi, uprowadzony w październiku z 20-osobową filipińską załogą. Nie wiadomo na jakich warunkach nastąpiło uwolnienie jednostki.
Somalijscy piraci prowadzą swoje operacje na większym obszarze, odkąd wzmocniono patrolowanie Zatoki Adeńskiej. Przetrzymują obecnie ponad 660 osób i około 30 statków.
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."