Na historyczny wymiar ukazania się drugiego tomu dzieła Benedykta XVI „Jezus z Nazaretu” i jego znaczenie dla dialogu ze światem wskazuje w swym cotygodniowym komentarzu dla magazynu informacyjnego Watykańskiego Ośrodka Telewizyjnego „Octava Dies” ks. Federico Lombardi.
Rzecznik Watykanu zaznacza, że jego ukończenie wymagało od papieża wielkiego wysiłku ze względu na ciążące na nim każdego dnia obowiązki. Wypływa jednak z wielkiego pragnienia Ojca Świętego, by dzielić się swym poszukiwaniem „oblicza Pana” z każdym, kto pragnie mieć w nim swój udział. Ks. Lombardi przypomina, że prezentując drugi tom „Jezusa z Nazaretu” kard. Marc Ouellet nie zawahał się przed podkreśleniem historycznego znaczenia tego dzieła, ponieważ inauguruje ono nową epokę w egzegezie teologicznej. „Naukowiec, Joseph Ratzinger, który jest także Pasterzem Kościoła Powszechnego, przewodzi nam w lekturze kompetentnej, pogłębionej a zarazem zgodnej z wiarą chrześcijańską i jej tradycją. Jest to nowa synteza, przeżywana wśród wymogów kultury historyczno-krytycznej i kultury wiary, w której zrodziły się teksty Ewangelii i pośród której mogą być one jedynie zrozumiane w sposób najwłaściwszy” – zauważa rzecznik Watykanu.
Włoski jezuita przypomina, że inny z ekspertów obecnych na watykańskiej prezentacji, prof. Magirs stwierdził, że papieska książka została napisana, aby służyć dialogowi. Postać Jezusa zostaje przedstawiona jako wielka odpowiedź Boga na wszelkie najgłębsze i najbardziej autentyczne pytania ludzkiej egzystencji, w tym kluczowe, dotyczące cierpienia i śmierci. „Jest to propozycja odpowiadająca misji samego Jezusa, która może być przyjęta lub odrzucona, ale zawsze jest «krwią przelaną za wszystkich» ale nigdy przeciw komukolwiek” – zaznacza rzecznik Watykanu.
Ks. Lombardi podkreśla, że wraz z tym tomem, poświęconym Męce i Zmartwychwstaniu Pana Jezusa wypełnia się wielkie pragnienie papieża, szczyt jego „długiej pielgrzymki wewnętrznej” w poszukiwaniu „oblicza Pana”, ale także dzielenia się z każdym, który pragnie w niej uczestniczyć. „Wiemy, że zrealizowanie tego dzieła, pomimo poważnych obowiązków codziennej posługi kosztowało Ojca Świętego wiele trudu. Z tego względu jesteśmy jemu szczególnie wdzięczni. Jest to dar dla ubogacenia nas radością” – zaznacza rzecznik Stolicy Apostolskiej. Cytuje słowa wieńczące najnowszą książkę Benedykta XVI: „W wierze wiemy, że Jezus unosi nad nami swe błogosławiące ręce. Jest to nieprzemijający powód chrześcijańskiej radości”.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...