Chiński okręt szpiegowski został wykryty u wybrzeży Australii Zachodniej. To agresywne zachowanie ze strony Pekinu - przekazał australijski minister obrony Peter Dutton na konferencji prasowej, cytowany w piątek przez portal Sky News.
"Uważam, że to agresywne działanie. Uważam tak w szczególności dlatego, że (okręt) przypłynął tak daleko na południe" - powiedział Dutton.
Minister wyjaśnił, że chiński okręt szpiegowski był śledzony od około tygodnia. Dodał, że jednostka dopłynęła na wysokość Exmouth na zachodnim wybrzeżu Australii, po czym zawróciła i skierowała się w stronę Darwin na północy kraju.
"To, oczywiście, bardzo dziwne, że przypłynął tak daleko na południe i porusza się blisko linii brzegowej, kierując się na północ" - skomentował polityk. Dodał, że celem chińskiego okrętu jest zebranie jak największej ilości danych wywiadowczych.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.