Ukrainki, które trafiły do ośrodka Galaxen w Olofstroem w południowej Szwecji, przekonywane są do zakrywania ramion, aby nie prowokować mężczyzn uchodźców z innych kultur - podała publiczna rozgłośnia Szwedzkie Radio.
Według kierownika ośrodka kobiety nie powinny również odsłaniać dekoltu oraz nosić krótkich spodenek. Zasady mają przeciwdziałać konfliktom w miejscu, w którym zamieszkują przedstawiciele różnych kultur.
Sprawę nagłośniła wolontariuszka Gitana Bengtsson, która przekonuje, że "Ukrainki ubierają się normalnie i nie mają wyzywającego wyglądu". Z jej inicjatywy w ośrodku ma odbyć się spotkanie informacyjne na temat praw kobiet w Szwecji oraz możliwości zgłaszania przypadków nękania ze strony mężczyzn.
Szef ośrodka dla azylantów odmówił mediom komentarza.
W dawnym centrum konferencyjnym Galaxen w Olofstroem przebywa obecnie ok. 200 uchodźców. Oprócz obywateli Ukrainy są tam również przedstawiciele państw Bliskiego Wschodu i Afryki.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.