Wróg intensyfikuje rozpoznanie lotnicze w rejonie Odessy na południu Ukrainy; prawdopodobieństwo ataków rakietowych pozostaje wysokie - poinformował w środę na Telegramie szef odeskiej administracji wojskowej Serhij Bratczuk.
"Największe zagrożenie przedstawiają samoloty oraz okręty przenoszące pociski manewrujące Kalibr" - wyjaśnił Bratczuk (https://t.me/Bratchuk_Sergey/13087).
Dowództwo operacyjne Południe poinformowało w środę o rozmieszczeniu przez Rosję na położonej na Morzu Czarnym Wyspie Węży zmodernizowanych systemów rakiet przeciwlotniczych, stacji walki elektronicznej i innej broni, która mogłaby zapewnić osłonę ewentualnego desantu lub zmasowanego ostrzału Odessy i okolic miasta.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.