"Europą i całym światem wstrząsnęła nadzwyczaj groźna wojna; tak z powodu łamania prawa międzynarodowego, jak i ryzyka nuklearnej eskalacji oraz ciężkich konsekwencji ekonomicznych i społecznych" - powiedział papież Franciszek podczas spotkania z ponad 90 nuncjuszami apostolskimi oraz specjalnymi przedstawicielami w czwartek.
W wystąpieniu skierowanym do watykańskich ambasadorów papież zaznaczył również: "Burza pandemii Covid-19 zmusiła nas do różnych ograniczeń w życiu codziennym i naszej działalności duszpasterskiej. Teraz wydaje się, że najgorsze minęło".
Ale, jak dodał Franciszek, "trwa również trzecia wojna światowa w kawałkach, której świadkami jesteście w miejscach, w których pełnicie swą misję".
Papież podziękował nuncjuszom za to, co robią w obliczu cierpienia ludności w różnych częściach świata.
Franciszek odnotował, że Kościół "ma na horyzoncie" Rok Święty 2025, do którego już rozpoczęły się przygotowania.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.