Premier kanadyjskiej prowincji Alberta Danielle Smith, którą od kilku dni opozycja wzywała do przeprosin za komentarze, iż Ukraina powinna być neutralna, we wtorek wycofała się z tych wypowiedzi i przeprosiła za nie.
Smith jest premierem Alberty od tygodnia, a media przypomniały w ub. weekend jej wypowiedzi, że mieszkańcy niektórych części Ukrainy lepiej się czują w Rosji, a Ukraina powinna być neutralna.
Opozycja i znani politycy w Albercie wzywali Smith do wycofania się tych opinii, ale jeszcze w poniedziałek w rozmowie z radiem 770 CHQR premier oświadczyła, że to media wykorzystują jej wypowiedzi, opozycja "upolitycznia inwazję", zaś mieszkańcy Alberty powinni "iść dalej".
Aktualizujemy na bieżąco: Relacja z wojny na Ukrainie
Jednak we wtorek wieczorem, Smith napisała na Twitterze, iż "powtarza swoje potępienie rosyjskiej inwazji na Ukrainę i składa swoje przeprosiny za komentarze z przeszłości". W dołączonym do tweeta oświadczeniu premier Alberty napisała, że "przed powrotem do polityki w tym roku" wygłosiła kilka komentarzy o inwazji Rosji na Ukrainę "bazujących na złych informacjach".
Przeczytaj też: Abp Szewczuk: Rosja używa gwałtu jako broni
"Moja wiedza i opinia w tej sprawie diametralnie się zmieniły od tego czasu i przepraszam za wcześniejsze komentarze" - dodała. Zapewniła o swoim poparciu dla Ukrainy i ukraińskich uchodźców przybywających do Alberty.
Przeczytaj: Trzy osoby zginęły w Kijowie na skutek rosyjskiego ataku przy użyciu dronów
W dniu inwazji Rosji na Ukrainę Smith napisała na platformie Locals.com, używanej przez skrajnie prawicowe ugrupowania, że granice w Europie zostały źle wytyczone po drugiej wojnie światowej.
"Wiele konfliktów, które mieliśmy od tego czasu nastąpiło w wyniku tego, że tak różne narody, które się nie lubią, upchnięto pod władzą jednego rządu. Czytałam, że dwa rejony Ukrainy czują więcej związków z Rosją. Czy narody powinny mieć możliwość uwolnienia się i rządzenia samodzielnie? Jeśli tego ludzie naprawdę chcą, myślę, że tak" - napisała Smith. Media odnalazły też jej wpisy i wypowiedzi o "niezbędnej neutralności" Ukrainy.
Alberta jest prowincją, w której jest największe skupisko Kanadyjczyków ukraińskiego pochodzenia liczące ok. 370 tys. osób. To jedna czwarta wszystkich mieszkańców Kanady o ukraińskich korzeniach.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.