Niech tydzień modlitw o powołania kapłańskie i zakonne będzie wielką mobilizacją dla całego Kościoła w Polsce, aby nasze parafie, wspólnoty i stowarzyszenia były środowiskiem przyjaznym do rozeznawania, towarzyszenia i wzrostu powołań - zaapelował delegat KEP ds. powołań bp Andrzej Przybylski.
W IV niedzielę wielkanocną, 30 kwietnia, nazywaną niedzielą Dobrego Pasterza, w Kościele katolickim obchodzony będzie 60. Światowy Dzień Modlitw o Powołania. W Polsce rozpoczyna on tydzień modlitw o powołania do szczególnej służby w Kościele. W tym roku przeżywany będzie pod hasłem "Powołani w Kościele".
Jak zaznaczył bp Andrzej Przybylski, "nasza modlitwa o powołania dotyczy przede wszystkim rozeznawania drogi, woli Bożej, odwagi pójścia za tym powołaniem".
"Jako cały Kościół poczujmy się odpowiedzialni za te powołania, gdyż liczba powołań, to czy będziemy mieli kapłanów, siostry zakonne nie zależy tylko od seminariów, zakonów, zgromadzeń, ale jest odpowiedzialnością całego Kościoła, każdego chrześcijanina" - wskazał duchowny w komunikacie przekazanym PAP.
Bp Przybylski zaapelował, aby troski o powołania nie ograniczać tylko do najbliższej niedzieli, ale poświęcić jej każdy pierwszy czwartek miesiąca, "w którym modlimy się o dojrzałość i świętość kapłanów, ale też o nowe powołania kapłańskie i zakonne".
Zwrócił uwagę, że ważne jest także tworzenie środowiska powołaniowego, "aby nasze kościoły, parafie, wspólnoty, ruchy, stowarzyszenia były rzeczywiście środowiskiem bardzo przyjaznym do rozeznawania, towarzyszenia i wzrostu powołań".
Z okazji tygodnia modlitw o powołania, do diecezji w Polsce trafiły materiały formacyjno-duszpasterskie w formie teczki zawierającej pięć specjalnych zeszytów m.in. z propozycją homilii, rozważań, konspektów na lekcje religii i świadectw dla wspólnot i grup młodzieżowych. Nowością jest siedem filmów powołaniowych przygotowanych jako pomoc audiowizualna dla katechetów.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.