Od maja wenezuelscy przedsiębiorcy będą zobowiązani dekretem prezydenckim do opłacania co najmniej jednego posiłku dziennie dla swych pracowników. Mają wydawać im bony o równowartości 5 dolarów USA.
Dotychczas w Wenezueli taki obowiązek miały jedynie przedsiębiorstwa zatrudniające więcej niż dwudziestu pracowników. Obecnie został rozciągnięty na wszystkich pracodawców.
Nowy przepis zabrania handlu bonami na posiłki lub zakup żywności, ponieważ celem jego wprowadzenia jest "zapewnienie pracownikom właściwego wyżywienia" w godzinach pracy.
Prezes wenezuelskich Sfederowanych Izb Handlowych, Noel Alvarez, reprezentujący prywatnych pracodawców, nazwał dekret prezydenta Hugo Chaveza "posunięciem wyborczym". Wybory prezydenckie odbędą się w Wenezueli w przyszłym roku.
Najniższa płaca miesięczna w Wenezueli wynosiła dotąd 1 548 boliwarów, w przeliczeniu - 360 dolarów USA. Wprowadzenie bonów żywnościowych podwyższa ją automatycznie do ok. 597 dolarów.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.