W krajach Bliskiego Wschodu wrze. Dlatego beatyfikacja Jana Pawła II jest tam dostrzegana, ale nie jest to dla muzułmanów wydarzenie pierwszoplanowe.
Ogólnoarabska telewizja informacyjna Al-Dzazira informuje na swej stronie o uroczystości w Rzymie. Pisze też o Janie Pawle II, podkreślając jego świetny kontakt z ludźmi. Wspomina zamach z 13 maja 1981 r. Nie zapomina nawet, że Karol Wojtyła był Polakiem. Ogólnie rzecz biorąc, publikacje Al-Dżaziry na temat beatyfikacji są dosyć neutralne. – Można odnieść wrażenie, że pochodzą głównie ze źródeł agencyjnych – mówi arabista, ekspert ds. tego regionu Stanisław Guliński.
Według niego, największe zainteresowanie spośród krajów Bliskiego Wschodu przejawia Liban, w którym 30 proc. ludności to chrześcijanie. Tamtejszy patriarcha maronicki Nasrallah Piotr Sfeir udzielił telewizyjnego wywiadu, w którym podkreślił, że Jan Paweł II kochał Liban i Libańczyków. Niemniej, Liban żyje w tych dniach głównie wydarzeniami w sąsiedniej Syrii. Libańskie media pilnie śledzą tamtejsze wydarzenia, relacjonują walki. Sprawia to, że wydarzenia rzymskie schodzą tam na dalszy plan.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...